Wiosna 2025 roku pokazała, że współczesna sztuka nie tylko rezonuje z publicznością, ale też stale redefiniuje formy, przestrzenie i wartości. Trzy wydarzenia — instalacja dźwiękowa Jennie C. Jones w MET, rekordy aukcyjne i wystawa Yayoi Kusamy, oraz Art Basel w Hongkongu — są dowodem na to, że sztuka potrafi jednocześnie być osobista, eksperymentalna i spektakularna.
MET jako instrument – Jennie C. Jones i dźwiękowy minimalizm
Na dachu MET w Nowym Jorku Jennie C. Jones zainstalowała Ensemble — trzy monumentalne rzeźby i podłogową kompozycję inspirowaną instrumentami strunowymi. Wykonane z aluminium i betonu, reagują na światło, przestrzeń i ruch, tworząc muzyczną metaforę interakcji widza ze sztuką i architekturą miasta.
Yayoi Kusama – Artystka rekordu i emocji
W tym samym czasie Yayoi Kusama świętuje nie tylko 95. urodziny, ale i kolejne rekordy. Jej prace osiągają zawrotne ceny na aukcjach (ponad 13 milionów dolarów!), a wystawa w Melbourne jest największą w historii artystki. Kusama, łącząc pop-art, emocje i osobistą terapię, udowadnia, że sztuka to zarówno forma komunikacji, jak i inwestycji.
Art Basel Hong Kong 2025 – Przyszłość ma azjatycki akcent
Tegoroczna edycja Art Basel w Hongkongu to 240 galerii i dziesiątki artystów redefiniujących granice. Od cyfrowego awatara Lu Yanga, przez pejzaże Betty Muffler związane z dziedzictwem rdzennym, po humorystyczno-kolonialne rzeźby Christophera K. Ho — Azja pokazuje, że to ona kreuje dziś przyszłość sztuki.
Sztuka jako rezonans
Każde z tych wydarzeń mówi o rezonansie — dźwiękowym, emocjonalnym, kulturowym. MET rezonuje z ruchem i światłem, Kusama z pamięcią i popkulturą, a Hongkong z polityką i tożsamością. Artanabo śledzi te fale, by dzielić się nimi z Wami.